Wczoraj na wieczornym spacerze harcerze spotkali pasącego się hipopotama. Zimny wiatr wywial go z zatoki.
Dzisiaj rano w czasie rejsu po zatoce widzieli pływającą rodzinę hipopotamów. Ale juz sobie darowali ich odławianie ;), bo w pobliżu siedziały krokodyle nilowe. Widzieli też polującego orła.
Po kąpieli w Oceanie Indyjskim poszli do portowego Durbanu. W pobliżu molo siedziało sporo hinduskich wędkarzy.
Nocleg nasi harcerze mają w hostelu tuż przy oceanie.
Jutro równie wodny dzień: oceanarium i kąpiel w oceanie. Z hipopotamami? 😉
ZS